Forum Hasańczyków

Wysłany: Nie 14:28, 04 Mar 2007

Powspominajmy ten pamiętny dzień [*] w którym byliśmy we 4 w wieluniu

Zamiast do szkoły to do Wielunia Ja Single J Lord Of Viadro i królik.Droga na przystanek minęła w spokoju...

Heh no a potem kupywanie biletów też w sopkoju no
jedzemy, jedzemy i na jakiejś wsi wtaczają sie jakieś grube baby

NO oczywiście trzeba było im zejść z siedzenia Staliśmy i jedziemy do Wieluń City w zapchanym autobusie

heh Single J wysiadł by na jednym przestanku wcześniej nież trzeba gdyby nie Wielki Wszechimperator Forum.No potem ruszulismy szlakiem wieluńskich marketów

Haha no i Single J był pod wrażeniem Wielunia .Poszliśmy napierw do Sedalu po Cukier Królewski i Oranżade.Dodaliśmy na parkingu cukier do oranżad ale Single J oranżadą się...

Ta kaleka se zrobiła na środku parkingu fontanne z orenżady (czerwonej)
i sie nadodatek ja by tego było mało ze sie shańbił w wieluń city to jeszzcze sie oblał i chodził potem po wielunu z mokrymi portkami ...

no hańbił się Single J z godziny na godzine Poszliśmy do Globi gdzie pod koniec zwiedzania supermarketu ochroniarz kazał nam zostawić plecaki w schowku.Po Globi poszliśmy do Pizzeri ......

No wchodzimy Single J swym chwiejnym krokiem i tak oni kupują pizze a ja że wziąłem o piątaka mnie musiałęm sępic na frytki za 2 z

Single J zauwazył ze pali sie swieczka i zaczął hańbić pizzerie podpalając frytki. Poszlismy zjesc nasz prowiant, czyli zupki z Vifonu w 5 minut na sucho.Gdy zaszlismy do parku...

no zauważył straż miejską i to było coś takirego:
-spierdalamy!!!!(nikt nieiwuie co mu odbiło)
- co?
-Wielki Wszechimperator Forum straż miejska
-spierdaldamy!!!
-to spierdalaj palnice

a dalej to buyło tak...

Po skomsumowaniu niedobrych zupek własciwie poszlismy pytac sie po kioskach o tabake.Single J nawet wlazł do apteki i sie tam schanbił.Niestety nikt nie sprzedał.Nie zmieina to faktu ze autobus mielismy tuż tuz, a nie wiedzielismy gdzie PKS....

i sieplataliśmy po wieluniu aż nagle Single J sie zaczą hańbićipodeszedł do jkaiejś gościówki wołając o pomoc....

Ona nam powiedziała gdzie to jest .Lecz po drodze ja Lord Of Viadro zauważyliśmy komis.Były tam amerykańskie krążowniki szos .JUż w sekundach pobiegliśmy na dworzec...

no a potem jak azwsze kupiliśmy w spokoju bileciki..

No i wracamy.W czasie jazdy autobusem Single J przy pełnym autobusie krzyczał :''Ej Wielki Wszechimperator Forum, wiesz że juz nie musze mieć operacji na jądro ?'' taka dziewczyna sie obejrzała.Dojezdzalismy do miasta motorynek i Duo-Lizaków....

heh a w czasie podróży Single J wyczyniał cyrki na siedzeniu a ta dzieczyna siedziała przd nim

I gdy wysiadliśmy, postanowiliśmy pochwalić się paragonami, że byliśmy w Sedalu .Gdy szlismy do lezbiego stolca zauważyła Gośka z okna i krzyczała :''Mateusz marsz do domu, ale juz'' Single J więc.....